Wczoraj dodałam post o braku śniegu, a tu proszę niespodzianka :) Wybraliśmy się na spacerek, jaka była radocha. Robiliśmy fotki mimo że padał śnieg, trzeba korzystać, a co tam :)))))))) Najbardziej uwielbiam w tym wszystkim zmarznięte poliki i czerwony nosek Oliwierka, wygląda tak słodko.
czapka-F&F
kombinezon-Auchan
buty-adidas
szalik-coccodrillo
rękawiczki-pepco
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz