Chorzy
Witajcie, choróbsko nas rozłożyło tym razem wzięło też Oliwierka :( wezwaliśmy lekarza ponieważ gorączka 40 stopni nie schodziła po czopkach nurofen, okazało się że jest to jelitówka. Na całe szczęście jest już ok pozostał tylko katarek ale ile łez wylałam, ile nerw to tylko ja wiem. Mimo choroby u nas w domu pachnie wiosną tulipany rozkwitają.Uwielbiam żywe kwiaty w domu. Do zabawy na dworku kupiliśmy Oliwierkowi rower biegowy ale jak na razie nie chce na nim jeździć :( Poniżej kilka zdjęć :)
duża zdrówka kochani :**.. Rowerek super u nas też póki co odpada bo Kuba jakoś się nie rwie :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!!!!<3
OdpowiedzUsuńWspółczuję, dobrze że najgorsze za wami.W pełni rozumiem, choroba dziecka to dla matki dni wyjęte z życiorysu.Pozdrawiam i życzę szybkiego wykurowania się:)
OdpowiedzUsuńmy także jesteśmy po choróbsku, teraz nadrabiamy zaległości :) i korzystamy z pięknej pogody
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka dla was, by te choróbska was opuściły
pozdrawiam