30.12.2013

2013

Hej kochani, nie wiem jak Wam? ale mi rok 2013 zleciał bardzo szybko. Był to bardzo dobry rok, pomijając małe szczegóły. Pisząc w punktach:

*chrzest Oliwiera
*narodziny mojego chrześniaka Filipka
*wspaniałe wakacje w Turcji
*przeprowadzka do nowego mieszkania
*założenie bloga :)

hmm...ciekawe jaki będzie rok 2014  :)


                           






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz